rękawiczki KOCI ŁAPKI RISK MADE IN WARSAW

Nie bez kozery od rękawiczek był oddzielny zawód - rękawicznik, bo uszycie jednej precyzyjnej pary wymaga sporych umiejętności i zajmuje czasem cały dzień. Chciałyśmy nieco uprościć sprawę i nasze rękawiczki zamiast pięciu, mają dwa palce. W fazie testów doszło do nas, że musi się dać w nich obsługiwać telefon, więc zaprojektowałyśmy jeszcze otwieraną klapkę na palcach oraz osobną - na kciuk - do pisania sms-ów. Finalnie na jedną rękawiczkę składa się aż 13 elementów, czyli tyle, co na skomplikowaną, wieczorową sukienkę. Jest więc nie tylko ciepło i szykownie, ale też funkcjonalnie. SKŁAD: cotton blend, fur (46% acrylic + 30% modacrylic + 24% polyester)