pani FETi blague

Pani Feti Uwielbia zimę, czeka na nią z utęsknieniem. Rozkoszuje się mrozem szczypiącym w policzki, sinymi palcami i zgrzytającymi zębami. Wtedy czuje, że żyje. Feti ma plan: od dwóch lat dorabia sobie jeżdżąc odśnieżarką, by w końcu opuścić obrzydliwie uciążliwe upalne lato w Polsce, na rzecz błogiej aury na Grenlandii. Poznała już kilku Inuków przez internet, piszą do siebie mejle, wymieniają się przepisami na surową rybę. w jednym się nawet zakochała, ale o tym sza, by nie zapeszyć. wykonana z bawełny, fryzura polarowa, oczy guzikowe, usta wyszywane, a w środku wypełniacz poduszkowy wzrost 35cm